(#5) Finansowe bezpieczeństwo. Podstawy. Financial stability. Basics.

     Pierwszym elementem, który warto zrobić, to zorientować się ile miesięcznie pieniędzy wydajesz, aby żyć na stopie życia, jaką lubisz. Brzmi to kiepsko. Jakby to była bardzo skomplikowana czynność, ale zapewniam, wcale taka nie jest.


Zorientuj się, ile miesięcznie wydajesz na: 

  • żywność, (w tym wizyty w restauracji, kawa w drodze do pracy itp.), 

  • jakie masz zobowiązania finansowe (spłata kredytów, pożyczek),

  • rachunki (czynsz, woda, prąd, gaz, internet, telefon, śmieci),

  • zobowiązania dodatkowe (Netflix, Spotify, HBO Go itp.)

  • inne, dodatkowe rzeczy, które po prostu lubisz i nie chcesz z nich rezygnować (wizyta u kosmetyczki, u fryzjera, małe podróże, kino, wyjście z przyjaciółmi itp.)

Jeżeli faktycznie, zrobisz rozeznanie Twoich miesięcznych wydatków, jesteś jedna z niewielu osób, które dbają o swój budżet. Gratulacje! 

A teraz szybciutko, o czym powinieneś pamiętać, ogarniając swoje finanse.

Finanse można podzielić na trzy (ewentualnie 4) strefy: 

Strefa wpływów
przychody i rozwiązania finansowe
Czyli najprościej mówiąc to, co zarabiasz miesięcznie: twoje wynagrodzenie za pracę oraz inwestycje.

Strefa wydatków
koszty życia i zobowiązania finansowe
Twoje miesięczne wydatki konieczne i niekonieczne :)
Zakupy, rachunki, kredyty...

Strefa zagrożeń
poduszka finansowa i  ubezpieczenia
Czyli pewna suma pieniędzy, której lepiej nie wydawać. Poduszka finansowa powinna wynosić od 3 do 6 wielokrotności kwoty, jaką miesięcznie przeznaczamy na koszty życia. Najlepiej jeżeli poduszka finansowa wystarczyłaby na 2 lata do przodu. Warto mieć na wypadek “czarnej godziny”. Wypadki chodzą po ludziach. Nie możemy przewidzieć kiedy zepsuje nam się samochód albo nagle stracimy pracę.

Strefa edukacji
najmniejsza, dodatkowa grupa Twoich finansów. Strefa edukacji może być oczywiście połączona ze strefą wydatków. Od Ciebie zależy, czy chcesz ją “rozłączyć”, czy chcesz mieć osobny budżet, bo po prostu lubisz się kształcić lub szkolić.


***


The first thing to do is to figure out how much money you spend every month to live on the living standards you like. That sounds bad and complicated, but it's not. 

Find out how much you spend per month on: 

 

·        food,
(including restaurant visits, coffee on the way to work, etc.), 

·        what financial commitments you have
(repayment of credits, loans), 

·        bills
(rent, water, electricity, gas, internet, telephone, trash), 

·        additional commitments
(Netflix, Spotify, HBO Go etc.) 

·        other, additional things that you just like and don't want to give up
(visit to a beautician, hairdresser, small trips, cinema, going out with friends, etc.). 



If you actually do a survey of your monthly expenses, you are one of the few people who care about your budget. Congratulations!

 And now, quickly, what you should remember about your finances.

Finances can be divided into three (or possibly 4) zones: 

1.      Income zone and financial solutions.
What you earn per month: your salary for work and investments.


2.      Expenditure zone
life costs and financial obligations

 your monthly expenses:
necessary and unnecessary :)
Shopping, bills, credits...


3.                 Risk zone, financial pillow and insurance

 A certain amount of money which is better not to spend.
The financial pillow should be between 3 and 6 times the amount we spend on living costs per month. Perfection is when a financial pillow is enough for 2 years ahead. Accidents happen to people.
We can't predict when our car will break down, or we suddenly lose our job.


4.                 The education zone
is the smallest, additional group of your finances.
The education zone can of course be linked to the spending zone. It's up to you whether you want to "disconnect" it or have a separate budget, because you just like education or training.

 


Komentarze